Jak jechałem do domu ostatniej nocy, mój umysł był w jednym z tych nastrojów, gdzie myślałem o wszystkim, a jednocześnie o niczym w tym samym czasie.
Nie mam pojęcia, skąd to się wzięło, ale nagle pomyślałem o jednym z moich wszystkich pet peeves czasu, coś, co od czasu do czasu podnieść, gdy ludzie mówią. Słyszałem to od lat i nadal słyszę od czasu do czasu.
Jest to zdanie, które brzmi trochę tak: 'I’ve done a full 360 and turned my life around.'
W tym momencie zastanawiam się, czy to tylko ja, który nienawidzi, kiedy ludzie to mówią. To może być bardzo dobrze. None the less, this cliche got me thinking. Jak byłem rejs przez ulice, mój umysł po, i rejs przez to pojęcie 360 stopni obrotu. Koncepcja, która obejmuje nas robi kompletny obrót, który kończy się z nami twarzą w dokładnie tym samym kierunku, w którym byliśmy początkowo w pierwszym miejscu.
Obrót o 180 stopni byłby oczywiście obracając się w połowie drogi i kierując się w dokładnie przeciwnym kierunku.
Obrót o 360 stopni oznaczałby, że jesteśmy zwróceni w dokładnie tym samym kierunku, prawda? Nie mogłem pozbyć się tej myśli z mojego umysłu, więc zbadałem tę koncepcję trochę dalej.
Czy jest coś, co można zyskać dzięki pełnemu obrotowi w naszym życiu?
Jak często w życiu potrzebowałeś zrobić zwrot o 180 stopni? Jak często musiałeś podjąć świadomą decyzję, aby zatrzymać ścieżkę, którą obecnie podróżujesz, zawrócić w dokładnie przeciwnym kierunku i podążać zupełnie inną drogą? Będąc całkowicie surowym i szczerym, prawdopodobnie mógłbym policzyć na palcach jednej ręki, ile razy potrzebowałem zrobić pełny zwrot w życiu o 180 stopni.
Czy jestem doskonały? Zapytaj każdego, kto zna mnie dłużej niż trzy minuty, a szybko dowiesz się, że nie jestem. Nieustannie zmieniam i dostosowuję moje podejście do życia, a wraz z nim bycie świadomym myśli, wyborów i działań, o których myślę i na których działam. To są drobne zmiany stopni, a nie iluzoryczny obrót o 180 stopni, o którym myślę.
Odwrócenie o 180 stopni nie jest czymś, co musimy robić często. Gdybyśmy to robili, nasze życie toczyłoby się donikąd, tylko ciągle w przód i w tył po tym samym gruncie.
Jak do tego ma się pełny obrót o 360 stopni?
„Pete, obrót o 360 stopni zabiera nas dokładnie tam, gdzie zaczęliśmy! To nie ma absolutnie żadnego sensu.”
Nie martw się, nie straciłem rozumu. Pomyślałem dokładnie to samo. Myślałem o tym, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że może być tak wiele do zyskania z zatrzymania się – zapamiętaj to słowo… wyjaśnię to później, robiąc pełny obrót o 360 stopni i wznawiając dokładnie w tym kierunku, w którym już zmierzasz.
Widzisz, obrót o 360 stopni niekoniecznie jest przydatny w przypadku poważnych zmian w życiu.
Skąd bierze się to w tym jednym słowie: refleksja. Widzisz, kiedy zatrzymujemy się i zaczynamy nasz obrót o 360 stopni, zaczynamy widzieć rzeczy otaczające nas w naszym życiu. Rzeczy, które przemijają i poruszają się wokół nas. Rzeczy, które my przemieszczamy i mijamy. Spoglądamy w prawo i widzimy ludzi, którzy nas otaczają w podobnej podróży. To daje nam nadzieję, że jesteśmy na właściwej ścieżce i mamy poczucie wspólnoty i odpowiedzialności, aby utrzymać nas w dobrym kierunku.
Kontynuujemy obracanie się i widzimy to, co jest za nami: często negatywne i niedojrzałe myślenie, nawyki, związki i wydarzenia w naszym życiu. Wraz z tym, sezony smutku, beznadziei, strachu i niepokoju, które pokonaliśmy i przez które przeszliśmy, aby dotrzeć do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj. Jest to doskonały moment, aby zastanowić się nad tym, gdzie byliśmy i być wdzięcznym za siłę i odwagę, aby przejść przez te trudne czasy.
Zanim wrócimy do miejsca, w którym początkowo staliśmy, chcę wrócić do tego słowa, o którego zapamiętanie prosiłam was wcześniej. Czteroliterowe słowo, które jest najważniejsze w całym tym ćwiczeniu: stop.
Wyobraźmy sobie, że wykonujemy ten obrót o 360 stopni w środku biegu. Gdybyśmy podczas naszego życiowego wyścigu spojrzeli w prawo, moglibyśmy przez chwilę utrzymać równowagę. Możesz poradzić sobie z obracaniem się w prawo i bieganiem w tym samym czasie, prawda?
Co się dzieje, gdy wciąż patrzymy dalej, aż za siebie, by zobaczyć, skąd przyszliśmy? Nieuchronnie tracimy równowagę i przewracamy się. Dlaczego? Ponieważ nasza uwaga skupia się na przeszłości. Nasza wizja nie jest skupiona na tym, dokąd powinno zmierzać nasze życie. Następuje zderzenie wizji z działaniem, a my w końcu potykamy się i upadamy.
A co jeśli nadal chcemy patrzeć w przeszłość? Być może pewne dobre uczucia, komfort, pokusa i poczucie łatwości przyciągają nas z powrotem do tego, co już pokonaliśmy.
Inna opcja jest wtedy, gdy stopniowo rozglądamy się dookoła i delikatnie dostosowujemy naszą wizję w miarę upływu czasu. Nasze ciała w końcu podążą za nami i również skierują się w tę stronę. Jak nasza wizja i nasze działania zaczynają zmierzać w innym kierunku, nagle będziemy przekraczać pasy obok nas – pamiętaj, wciąż jesteśmy w tym wyścigu – z boku toru, zanim w końcu skręcimy z powrotem na nasz pas. Ale tym razem biegniemy w przeciwnym kierunku, z powrotem do komfortu i znajomości sytuacji, ludzi, nawyków i negatywnego myślenia, które już pokonaliśmy.
Here’s the Key to a Successful 360-Degree Turn
Jest jedno czteroliterowe słowo, które sprawia, że ten zwrot jest możliwy. Zanim zastanowimy się i wykonamy nasz obrót o 360 stopni, koniecznie musimy się najpierw zatrzymać. To jest ćwiczenie, które należy wykonać po tym, jak uspokoimy naszą duszę i umysł; może to być tak szybkie jak kilka sekund, lub tak długie, jak tego potrzebujesz. Kiedy jesteśmy w nieruchomym stanie refleksji, możemy odwrócić się i obserwować skąd przyszliśmy i być wdzięczni za to, jak daleko zaszliśmy w naszej podróży, bez naszych działań wysyłających nas z powrotem do miejsca, z którego przyszliśmy.
Gdy jesteś gotowy, aby rozpocząć drugą połowę swojego obrotu o 360 stopni, utrzymaj to nastawienie wdzięczności i przenieś swoją wizję i skupienie z powrotem na ścieżkę przed tobą. Realign that vision with your future goals, dreams and ambitions and, once you’ve positioned yourself, take that first step forward and resume your journey.
As you gather momentum and continue on your journey, pat yourself on the back, you’ve just completed a 360-degree turn! Podjąłeś refleksyjne spojrzenie na to, kto cię otacza, i na negatywne aspekty życia, które pokonałeś i wytrwałeś, aby dotrzeć do miejsca, w którym jesteś dzisiaj.
Teraz, gdy jesteś wyrównany na swojej początkowej ścieżce, możesz kontynuować w zaufaniu, że jesteś w stanie osiągnąć prawdziwe pragnienia swojego serca. Jesteś zdolny do pokonania przeszkód i wyzwań, które czekają na ciebie w górze przed tobą.
Skąd wiesz, że możesz je pokonać? Ponieważ zrobiłeś to już wcześniej i za każdym razem, gdy przechodzisz przez sezon, rozwijasz się dzięki niemu. Jesteś teraz silniejszy niż wtedy.
Twoja podróż przed tobą czeka na ciebie krok po kroku. Nie musimy się martwić o to, co jest po lewej, prawej stronie lub za nami. Nie zmierzamy w tych kierunkach.
Zawsze będą nas otaczać rozproszenia, kusić nas będzie akcja na pasach obok, a nawet tuż za nami. Nasze własne myśli, opinie innych ludzi i wydarzenia, nad którymi nie mamy kontroli, to wszystko rozpraszacze. Nie ma wątpliwości, że są one obecne, ale to nie znaczy, że musimy się na nich skupiać. Mamy wybór, aby utrzymać naszą wizję i działania skupione na ścieżce przed nami.
Spójrz do przodu. Skup swoją wizję na tym, co jest przed Tobą i skoncentruj się na kolejnym kroku w kierunku swojego marzenia. Już zaszedłeś tak daleko. Masz to i najlepsze dopiero przed Tobą!