Jesień nastała tam, gdzie mieszkam, z szarym niebem, wspaniałymi liśćmi i nieco niższymi temperaturami, które przypominają nam, dlaczego w Szkocji wilgoć nie jest przymiotnikiem, ale rzeczownikiem. Katar, który uważałam za osobliwe, średniowieczne określenie kaszlu, dopóki się tu nie przeprowadziłam, jest mokrą, drażniącą dolegliwością, tak powszechną, że słowo to nigdy nie wyszło z użycia. Wszystko to skłania mnie do podzielenia się kilkoma słowami ostrzeżenia na temat wpływu kaszlu na twoje bieganie.
Kiedy kaszlesz, a zwłaszcza kiedy kaszlesz naprawdę mocno przez dłuższy czas, kurczysz wszystkie mięśnie brzucha plus mięśnie międzyżebrowe (mięśnie między każdym żebrem), aby siłą wydalić powietrze. Oto krótki filmik ilustrujący to zjawisko:
Jednakże, kiedy biegasz, mięśnie brzucha muszą działać w pewnym zakresie ruchu, zwłaszcza mięśnie skośne pracują rytmicznie, a nie wszystkie naraz. A mięśnie proste brzucha nie mogą być zbyt mocno przykurczone – zbyt krótkie – w przeciwnym razie będziesz zbyt mocno stąpać po ziemi i poczujesz się ciężki i powolny. Podobnie jest z chronicznie przykurczonymi mięśniami międzyżebrowymi.
Jeśli Twoje przeziębienie wiąże się z kaszlem, ospałość, którą odczuwasz podczas biegu będzie prawdopodobnie połączeniem uczucia ogólnego pogorszenia pogody i wysiłków związanych z walką z chorobą, jak również mechanicznych efektów zmęczenia i skrócenia mięśni brzucha i mięśni międzyżebrowych. Jeśli nie jesteś strasznie chory i nadal się poruszasz, a nawet trochę biegasz, to wszystko minie i za kilka tygodni będziesz jak nowy.
Jeśli masz bardzo poważny i długotrwały kaszel – zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, krztusiec lub nawet tylko poważną alergię – Twój tułów znacznie się usztywni, a Ty przeniesiesz tę sztywność z powrotem do biegania, kiedy w końcu do niego wrócisz. Rezultatem może być długotrwały spadek wydajności biegania, który trudno naprawić, ponieważ zazwyczaj nie jesteś świadomy, że poruszasz się inaczej niż przed kaszlem. Widziałem to wiele razy w mojej praktyce i kiedy pomagam biegaczom ponownie nauczyć się, jak poruszać tułowiem, ich prędkość wraca.
Ogólnie rzecz biorąc, poruszanie się jest dobre dla ciebie, kiedy jesteś chory. Nie jestem lekarzem i nie odgrywam go w internecie, więc jeśli masz poważną chorobę typu kaszel, sprawdź to ze swoim lekarzem, ale jak rozumiem, układ odpornościowy działa lepiej, gdy się ruszasz (delikatnie, bez wysiłku), a nie spędzasz cały dzień w łóżku, bo to pomaga w krążeniu limfy.
To również utrzymuje ciebie używający twój płuca pełniej tak kieszenie infekcji no mogą fester i obracać pospolitego zimna w zapalenie płuc. Jak powiedział mój przyjaciel lekarz w zeszłym roku, kiedy miałem zapalenie płuc, „Gdybyś był z tym w szpitalu, nie pozwoliliby ci zostać w łóżku. Wciąż kazaliby ci wstawać i chodzić.”
Ruch może złagodzić usztywnienie tułowia spowodowane kaszlem, a upewnienie się, że poruszasz się na różne sposoby, może również pomóc ci odzyskać technikę biegu sprzed kaszlu.
Kiedy wracałem do zdrowia po zapaleniu płuc, codziennie wykonywałem lekcję Feldenkraisa, którą nagrałem jako Mobilising Your Core to Run. Jeśli jeszcze jej nie masz, możesz ją pobrać tutaj:
Aktywności, które poruszają głową, ramionami, barkami, klatką piersiową, brzuchem i biodrami również naprawdę pomogą. Joga i ćwiczenia oparte na tańcu są świetnymi przykładami, a pływanie (zwłaszcza crawl lub mieszanka uderzeń) również będzie pasować do rachunku. Te ćwiczenia powinny być częścią strategii powrotu do sprawności fizycznej po chorobie.
Przestrzegaj tych rad, a może się okazać, że kiedy wrócisz do biegania, nie będziesz już tak dobry jak wcześniej… będziesz lepszy.
P.S. Aby pomóc Ci zapobiec chorobie w pierwszej kolejności, gorąco polecam Ci zajrzeć na stronę Vitamin D Council.
Witamina D Council.