Jeden Redditor, Athena_Nikephoros, ma całkiem solidne wyjaśnienie, dlaczego Michael mógłby prawdopodobnie nienawidzić Toby’ego, a sprowadza się to do jednego definiującego momentu w życiu Toby’ego: jego rozwodu (via ScreenRant).
The Office nie spędza zbyt wiele czasu na backstories swoich bohaterów lub historii rodzinnych, ale widzowie są wielokrotnie przypominani o kilku rzeczach związanych z rozwodem, z których oba są związane z Michaelem i Toby’m. Toby przechodzi przez rozwód na początku serii, a Michael nigdy nie omieszka przypomnieć mu o tym fakcie, ale jak głosi teoria, obsesja Michaela na punkcie problemów małżeńskich Toby’ego może być związana z jego własnym życiem.
Przy opowiadaniu o traumatycznych momentach z własnego życia, Michael często wspomina o „przyjacielu” swojej mamy, Jeffie, którego poślubiła w dzieciństwie – najwyraźniej po tym, jak jego prawdziwy ojciec wystartował. Michael wspomina nawet o swoim biologicznym ojcu podczas sesji HR z Tobym, ale w większości przypadków nie mówi o tym, co się z nim stało i ostatecznie wydaje się być pełen urazy do matki i Jeffa za to, że tak radykalnie zmienili jego życie.
Nawet po rozwodzie, Toby wydaje się być zaangażowanym i troskliwym ojcem, pozostając dużą częścią życia swojej córki Sashy, ale możliwe jest, że Michael chowa urazę do Toby’ego za podzielenie jego rodziny, przypominając Michaelowi o jego własnej traumie z dzieciństwa – co nie mówi nic o tym, że Michael desperacko pragnie żony i dzieci, z czego Toby najwyraźniej zrezygnował. Jak zauważył nasz nieustraszony Redditor, Michaelowi brakuje subtelności i niuansów, więc może on pomylić rozwód Toby’ego z własną przeszłością w sposób, który sprawia, że nienawidzi Toby’ego każdym włóknem swojego jestestwa.