Scanning the condom section of almost any drug store usually leaves me crushed under the weight of overwhelming choice. Tak wiele doznań! Tyle uczuć, które mogłabym poczuć! Czy chcę gonić za iluzją, że tam prawie w ogóle nie ma bariery, czy też chcę przyjąć fakt, że kupuję osłonę na kutasa i pójść na całość w kwestii ulepszeń sensorycznych? Ćwieki, żeberka czy spiralne rowki? Lateks czy skóra jagnięca? Czy chcę zachować całą przyjemność dla siebie, czy chcę się nią dzielić? Gdzie jest ta ultracienka prezerwatywa przyszłości, którą nam obiecano?
Możemy przypisać część tego niepokoju mojemu czasami paraliżującemu niezdecydowaniu, ale jeśli chodzi o prezerwatywy, obietnice są nieskończone: Milion nowych sposobów na to, by bezpieczny seks czuł się równie dobrze, jeśli nie lepiej, niż nagość. Bez wątpienia wielu czytelników uzna to za niemożliwie wzniosłą perspektywę, jednak prezerwatywy są kluczowe: Przy prawidłowym stosowaniu podczas stosunku penis-pochwa prezerwatywy mają 98-procentową skuteczność w zapobieganiu ciąży (lub 85-procentową, jeśli jesteś człowiekiem i czasem się mylisz). Podobnie, są one do 99% skuteczne w blokowaniu przenoszenia wirusa HIV podczas seksu penetracyjnego, jeśli są używane konsekwentnie i prawidłowo.
W skrócie, jeśli chcesz uniknąć infekcji przenoszonych drogą płciową podczas stosunku oralnego, analnego lub waginalnego, prezerwatywy są dobrym sposobem, aby to zrobić. Więc które z nich są tymi, które nie będą czuć się jak opór, tymi, których faktycznie będziesz chciał używać? Jakie prezerwatywy są najlepsze?
Jakie są najlepsze prezerwatywy?
Na stronie AskMen.com fantazyjne, sześciokątne gumki, które pozwalają na międzypartnerską transmisję ciepła, znajdują się na szczycie listy. Men’s Health uznaje Ultra Ribbed Ecstasy firmy Trojan za najlepszą uniwersalną prezerwatywę. Prezerwatywa Crown Skinless Skin (choć brzmi to morderczo) skradła nagrodę Condom Depot dla najlepszej prezerwatywy roku przez 15 kolejnych lat.
Oczywiście to, co dla danej osoby jest najlepsze, jest subiektywne, więc postanowiłem sam przetestować kilka opcji. Zwerbowałem chętną towarzyszkę do seksu i zacząłem odpowiadać na odwieczne pytanie: Jaka jest najlepsza prezerwatywa?
Moja partnerka i ja odwiedziliśmy lokalny sklep Walgreens i wybraliśmy pięć różnych modeli z pięciu marek, wszystkie przeznaczone do użytku podczas seksu penis-w-pochwie. (Żadnych smakowych prezerwatyw w tej mieszance do tego eksperymentu – nic nie powoduje u mnie zgagi jak smak syntetycznego banana). Następnie stworzyliśmy bardzo naukową tabelę, na podstawie której ocenialiśmy nasze wybory: dopasowanie, początkowe odczucia, wrażenia (i to, jak się zmieniały, gdy zmienialiśmy pozycje) oraz to, jak dobrze prezerwatywa spełniała obietnice wypisane na jej opakowaniu. Patrząc z perspektywy czasu, nasze wybory sugerują, że szukaliśmy prezerwatywy, która sprawiałaby wrażenie, jakbyśmy w ogóle nie zakładali prezerwatywy, co jest oksymoronicznym oczekiwaniem, które może nas rozczarować. Oto jak wypadła konkurencja.
1) NaturaLamb Luxury Condoms by Trojan (aka „prawdziwa intymność skóra do skóry”)
Ta prezerwatywa ze skóry jagnięcej była zdecydowanie najlepsza spośród wszystkich pięciu prezerwatyw, które testowaliśmy. Jednak jestem niezdecydowany, aby umieścić ją w rankingu numer jeden: NaturaLamb nie chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Dla mojego partnera i dla mnie nie jest to problem: Oboje byliśmy ostatnio testowani, a ja mam urządzenie wewnątrzmaciczne (IUD). Ale ta prezerwatywa będzie bezużyteczna dla wielu innych, którzy nie są w monogamicznym związku i są pewni swojego stanu zdrowia.
Jakkolwiek mój partner i ja byliśmy zaskoczeni, gdy dowiedzieliśmy się, że skóra jagnięca nie chroni przed przenoszeniem chorób przenoszonych drogą płciową, jest to wyłącznie spowodowane tym, że nie przeczytaliśmy opakowania przed dokonaniem zakupu. Trojan wyraźnie informuje o ograniczeniach produktu i z tego powodu NaturaLamb powinna spełnić oczekiwania bardziej odpowiedzialnych konsumentów.
Luksusowe wibracje? Sprawdź – te szczeniaki były niestety tak drogie, jak sugeruje ich nazwa. Technologia Kling Tite utrzymująca prezerwatywę na miejscu? Sprawdź. Lubrykant na bazie wody dla większego komfortu? Sprawdzone. Podwyższona wrażliwość? Sprawdzone. Po tym, jak mój partner nałożył NaturaLamb, przejechałam palcem po jego wale i wywołałam dreszcz na całym ciele.
Po wyjęciu z opakowania, Natural Lamb prezentował się jako wyjątkowo karbowany i przylegający do siebie, w nieco głębszym odcieniu beżu niż jego konkurenci, ale bez żadnego utrzymującego się owczego zapachu. Pomimo bardziej swobodnego wyglądu, mój partner stwierdził, że NaturaLamb nie czuł się workowaty raz na jego penisie, ani nie czuł się ograniczony lub stłumiony podczas wytrysku. Dla mnie NaturaLamb była cienka i miękka, tak bliska jego penisowi, jak to tylko możliwe w prezerwatywie, a w porównaniu z rozczarowującym numerem lateksu, który wypróbowaliśmy bezpośrednio wcześniej, skóra jagnięca znacznie ożywiła seks. Oboje się z tym zgodziliśmy: Ze wszystkiego, co testowaliśmy, NaturaLamb był tak blisko braku prezerwatywy, jak tylko prezerwatywa może być.
- Przewodnik dla początkujących po sextingu
- 15 faktów, które prawdopodobnie powinieneś wiedzieć o revenge porn
- Przełamanie różnicy między tożsamością płciową a płcią
- Różnica między byciem poliamorycznym a byciem poligamicznym a byciem poligamicznym
- Różnica między byciem poliamorycznym a byciem podstępnym
2) Performax Intense marki Durex (aka „zaprojektowany, aby przyspieszyć ją i spowolnić jego”)
Wybrany ze względu na swoją zabawnie mechaniczną nazwę i wrażliwość na dzielenie się przyjemnością.wrażliwość na przyjemność, Performax Intense okazał się lepszy niż oczekiwałem ja i moja partnerka. Performax Intense, przedostatnia prezerwatywa w naszej rotacji, jest zarówno prążkowana, jak i nabijana ćwiekami, co mi się podobało. Czułem się też jakoś cieńszy, mniej rzucający się w oczy, niż wielu konkurentów.
Chociaż nie posunęliśmy się tak daleko, by określić czas naszych sesji badawczych, moja partnerka spekulowała, że Performax Intense – pokryty „środkiem opóźniającym” (lub „środkiem odczulającym męskie genitalia”, według opakowania) – mógł poprawić jego wytrzymałość. Nie zauważyłem, by tekstury przyspieszyły mnie, choć doznania były przyjemne przez cały czas. Ze względu na dopasowanie, odczucia i być może czynnik zaskoczenia (związany z niepozornym opakowaniem), Performax Intense zajmuje miejsce numer dwa na naszej liście.
3) Skyn Original nielateksowe prezerwatywy LifeStyles (aka „czuć wszystko”)
Spodziewałam się, że Skyn zgarnie złoto, ponieważ wiele niepotwierdzonych dowodów sugeruje, że jest to najlepsza prezerwatywa dla osób, które wolą nie używać prezerwatyw. Jednak ani ja, ani moja partnerka nie stwierdziliśmy, że tak właśnie jest: Daleki od odczuwania „wszystkiego”, mój partner zgłosił gumowatość otaczającą jego fiuta, co dla mnie brzmi zdecydowanie nieprzyjemnie. Najwyraźniej jednak odczucia uduszenia prącia, które czasami towarzyszą szczytowaniu z prezerwatywą, były mniejsze w przypadku Skyn niż w przypadku innych produktów, które wypróbowaliśmy. Najwyraźniej jest to średni rodzaj punktu sprzedaży.
Z mojej perspektywy, Skyn był bardziej miękki i naturalny niż przeciętny lateksowy numerek, dzięki czemu seks nie krzyczał „użycie prezerwatywy” (choć wyraźnie czułem, że coś tam jest). Opisy pochwalały ten produkt: „następna generacja prezerwatyw”, „najbardziej naturalne dopasowanie i odczucie”, „bilet do doświadczenia niesamowitej wrażliwości” i „to nie jest po prostu pudełko prezerwatyw, to jest najbliższa rzecz do noszenia niczego”. Ale pomimo całego tego samozwańczego szumu, Skyn czuł się tylko nieznacznie lepiej niż jakakolwiek inna guma. Nieźle, nie najlepiej, ale na pewno nie najbliżej do nienoszenia niczego.
- Najlepsze aplikacje randkowe dla każdego rodzaju związku
- Proste i proste wskazówki dotyczące rozumienia zgody
- Lelo Hex Condoms Review
- Jak właściwie działa finansowanie federalne dla Planned Parenthood?
4) Double Ecstasy firmy Trojan (aka „czuje się, jakby nic tam nie było!”)
Jego krzykliwe opakowanie (opalizujący królewski błękit z aureolą magentowych laserów wokół nazwy produktu) początkowo przyciągnęło nas do Double Ecstasy. Podobnie jak Skyn, ten trojański strój składa wiele obietnic, których nie dotrzymuje. „Czuje się, jakby nic tam nie było!” to jedna z nich. „Rewolucyjny design” to kolejna. Trojan Double Ecstasy to zwykła prezerwatywa żebrowana, reklamująca się unikalnym „komfortowym kształtem”, zapewniającym „swobodę ruchów”, która ani nie poprawia, ani – jak sądzę – nie utrudnia pchnięć i manewrów waginalnych. Jest zwężona u podstawy, jak obiecano, ale mój partner stwierdził, że to zwężenie jest trochę ciasne. Zauważył również, ponownie, wyraźnie gumowate odczucie falliczne i stwierdził, że lubrykant dla niego – „Ultrasmooth Premium Lubricant … for a More Natural Feel”- nie jest zachęcający.
Ja natomiast otrzymałam obietnicę „zintensyfikowanego” lubrykantu, który „rozgrzewa & podnieca”. Moja pochwa nie czuła się specjalnie rozgrzana ani dwuznacznie podniecona, poza doznaniami, które zazwyczaj prowadzą do seksu. Chociaż doceniam jego żebrowanie, Double Ecstasy czuł się, do moich genitaliów, mocno jak prezerwatywa. Jego obecność była wyraźna, od początku do końca, i nie „zmaksymalizować” przyjemność dla każdego z nas.
Kolejny atak przeciwko niemu: Każda prezerwatywa przychodzi owinięty w niepotrzebne, przesadnie dużą ilość folii, dotyk, który uderzył nas obu jako arbitralnie marnotrawstwo.
5) Ultra Sensitive firmy LifeStyles (aka „prawie jakbym w ogóle nic nie nosił”)
Chociaż przyznaję, że nie wiem nic o historii prezerwatyw, mogę śmiało nazwać tę najbardziej standardową prezerwatywę wszechczasów. A jednak w żaden sposób nie czułem się tak samo lub nawet porównywalnie do noszenia niczego. ifeStyles Ultra Sensitive nie ma żadnych specjalnych cech, z wyjątkiem „zaokrąglonego kształtu”, który rzekomo „zwiększa wrażliwość, dając naturalne odczucia”. Na penisie mojego partnera, czuł się bardziej znaczący niż którykolwiek z przedmiotów, które testowaliśmy. Przypuszczam, że jego lateksowy zapach był niski, zgodnie z obietnicą, ale żaden z nas nie doświadczył czegoś takiego jak „maksymalna przyjemność”. Rzeczywiście, to nie nadeszło, dopóki nie porzuciliśmy Ultra Sensitive po około czterech minutach, zdecydowawszy, że jego absolutny brak pizzazaz uczynił go bezcelowym dla nas, pary oczyszczonej do bezpiecznego seksu bez prezerwatywy.
Bez żadnych dzwonków i gwizdków, nieozdobione LifeStyles Ultra Sensitive są tak proste, jak tylko się da, co – jak zauważył mój partner – prawdopodobnie dlatego są domyślną opcją w większości darmowych pojemników z prezerwatywami. I tu pojawia się ważna kwestia: LifeStyles Ultra Sensitive jest tak samo zdolny do ochrony przed chorobami przenoszonymi drogą płciową i ciążą, jak każda z powyższych opcji, a jego brak błysku zdecydowanie nie stanowi wymówki, by całkowicie zrezygnować z prezerwatywy.
Długa historia w skrócie, bezpieczny seks jest zawsze najlepszy i zdecydowanie sprawia, że czuję się bardziej komfortowo w tej chwili. Gdybym miał podkreślić moje najważniejsze wnioski z tego seks-perymentu, byłyby one następujące: Opakowanie prezerwatyw jest agresywnie heteronormatywne, a niezależnie od produktu, którego używaliśmy lub nie, byłem jednolicie podekscytowany, aby być w łóżku z moim partnerem, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że dobry seks opiera się o wiele bardziej na osobie, z którą go uprawiasz, niż na prezerwatywie, którą wybierzesz.
Uwaga redaktora: Ten artykuł jest regularnie aktualizowany pod kątem aktualności.
The Daily Dot może otrzymać zapłatę w związku z zakupem produktów lub usług przedstawionych w tym artykule. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.