Witamy w Never Fail, cotygodniowej kolumnie, w której poetycko opowiadamy o przepisach, które nigdy, przenigdy nas nie zawiodły. W tym tygodniu: przepis na sos miso, bez którego Emily Schultz, menedżerka ds. mediów społecznościowych, nie mogła żyć.
Kilka miesięcy temu moja współpracowniczka, Alex Beggs, na spotkaniu rozwodziła się nad „swoimi sosami”, które robi cały czas i trzyma w swojej lodówce, aby urozmaicić wszystko, od steków, przez miseczki zbożowe, po sałatki. Myśl o utrzymywaniu kolekcji sosów była dla mnie równie intrygująca, jak 4 funtowa torba babcinych miętówek, którą trzyma na swoim biurku – co oznacza, że była BARDZO INTRYGUJĄCA. Po tym, upewniłam się, że zwracam baczną uwagę za każdym razem, gdy gotuję przepis, który zawierał sos, aby sprawdzić, czy jest on godny stania się jednym z „moich sosów”. I wtedy znalazłam swój pierwszy: kremowy sos miso.
Na ten sos trafiłam podczas Feel Good Food Plan, który jest dwutygodniowym planem Healthyish zawierającym doskonale przygotowane kolacje, a także inspiracje na lunch i śniadanie. Wszystko w tym przepisie jest genialne, począwszy od techniki pieczonego tofu, a skończywszy na połączeniu surowej i pieczonej brukselki. Ale ja jestem tu po to, by pisać o kremowym, słonym, nieodpartym sosie miso. I będę woskować.
Po pierwsze, chciałabym rozwiać wszelkie obawy, jakie możesz mieć na temat miso. Real talk: To jest przepis, który skłonił mnie do zakupu pojemnika miso. Kiedyś martwiłam się, że będzie to coś, co kupię raz, użyję raz, a potem zawiśnie z tyłu mojej lodówki z innymi niedopasowanymi zabawkami (jak to owocowe smarowidło z marionetek, które moja współlokatorka przywiozła z Portland 2 lata temu). Jednak kiedy kupiłam tę pastę miso, otworzyła ona cały nowy świat możliwości umami, ponieważ mamy więcej przepisów na miso niż Kształt wody ma Oscarów. Kup miso już teraz.
Czas już przejść do tego pieprzonego sosu. Wszystko, czego potrzebujesz, to blender, trochę nasion sezamu, sok z cytryny, woda, miso i nasiona konopi. (Szybka uwaga: Dodałem około 2 łyżki tahini zamiast nasion konopi, ponieważ kiedy poszedłem do Whole Foods było naprawdę tłoczno i zostałem przytłoczony i zapomniałem nasion konopi. Okazało się super gładkie i idealne w każdym razie-jaj!) Blenduj, blenduj, blenduj aż do uzyskania gładkiej konsystencji, a następnie dopraw solą. Nałóż łyżkę na dno miski, dodaj tofu i swoich pieczonych przyjaciół z rodziny krzyżowych, a następnie upuść trochę więcej na wierzch, bo czemu nie. Widzisz? Teraz to też twój sos.
Tęsknota, duży smak umami i kremowa dobroć tego sosu sprawiają, że jest on niesamowicie wszechstronny, dlatego zrobienie dużej partii i zaparkowanie jej w słoiku typu mason w drzwiach twojej lodówki jest świetnym posunięciem. Jest to idealna baza dla każdego rodzaju pieczonych warzyw, ale możesz również rozcieńczyć go odrobiną wody, aby stworzyć zabójczy sos do sałatek, a nawet nałożyć łyżką na chrupiące udka kurczaka, aby dodać mu trochę pikanterii. Ten sos to dopiero początek mojej kolekcji sosów, a także początek mojej przemiany w Alex Beggs. Kto wie, może nawet będę musiał zamówić moją własną 4 funtową torbę miętówek.