(PHOTO: Robert Rodriguez/AP Photo)
Dnia 24 lipca 1983 roku, z dwoma outami i biegaczem na pierwszym miejscu w szczycie dziewiątej rundy na Stadionie Jankesów w Nowym Jorku, trzeci bazowy Royals George Brett uderzył dwupunktowy home run z przyszłego Hall of Famer Goose Gossage, aby dać swojej drużynie prowadzenie 5-4 nad Jankesami. A przynajmniej tak to wyglądało. Po zbadaniu kija sędzia Tim McLelland orzekł, że Brett użył nadmiernej ilości smoły sosnowej i wyrzucił go z boiska, unieważniając home run i kończąc mecz.
Albo tak to wyglądało. Royals odwołali się od tego zagrania, a prezydent Ligi Amerykańskiej Larry MacPhail orzekł, że home run powinien się liczyć. Mecz został wznowiony prawie miesiąc później, 18 sierpnia, kiedy to Royals prowadzili 5-4. Closer Dan Quisenberry zatrzymał Jankesów w dolnej części dziewiątej minuty, aby uratować mecz dla Kansas City.
W związku ze zbliżającą się 30. rocznicą meczu i ponowną wizytą Bretta w Nowym Jorku – tym razem jako tymczasowego trenera Royals – Hall of Famer omówił niesławny incydent z dziennikarzami przed wtorkowym meczem Royals z Jankesami. W szczerej, czasami dosadnej 20-minutowej konferencji prasowej, Brett ujawnił wiele faktów, których większość fanów prawdopodobnie nie znała na temat Pine Tar Game.
Brett oglądał ostatnie cztery outy z Newark, N.J.:
„Z jakiegoś powodu zostałem wyrzucony z gry” – powiedział Brett, śmiejąc się. „Nie wiem, dlaczego mnie wyrzucono, ale mnie wyrzucono. I przylecieliśmy w wolny dzień. Larry Ameche, syn Dona Ameche, był wtedy naszym głównym przedstawicielem lotniczym w TWA. Znał dobrą małą restaurację w New Jersey niedaleko lotniska, więc usiedliśmy przy barze, zjedliśmy włoskie jedzenie i oglądaliśmy w telewizji cztery wyloty. To było jakieś małe miejsce w Newark, tuż przy lotnisku.”
George Brett przed meczem Yankees-Royals we wtorek. (PHOTO: Kathy Willens/AP Photo)
To było historyczne z co najmniej jednego innego powodu:
Menedżer Jankesów Billy Martin, zły, że gra została powtórzona, przeprowadził cichy protest, kończąc konkurs z miotaczem Ronem Guidry w centrum pola i pierwszym bazowym Donem Mattingly na drugiej bazie. Rozpoczynający drugą bazę w grze, Bert Campaneris, był kontuzjowany, a center fielder w czasie zawieszenia gry, Jerry Mumphrey, został sprzedany do Astros. Ani Guidry ani Mattingly nie był czynnikiem defensywnie w jednej trzeciej inningu grali z pozycji, ale krótki stint Mattingly’ego na keystone oznacza ostatni raz leworęczny rzucający gracz grał w środku pola.
Zanim został „facetem od smoły sosnowej”, Brett był kimś znacznie gorszym:
W 1980 roku w World Series, Brett opuścił mecz z powodu bólu hemoroidów.
„Po World Series w 1980 roku, w każdym mieście, do którego pojechałem, byłem 'facetem od hemoroidów',” powiedział. „I masz tych ludzi siedzących w pobliżu koła pokładowego, a oni mają swoje pops. Pierwsze dwa lub trzy at-baty, nic nie mówią. A potem dostają kilka popsów i zaczynają robić dowcipy o hemoroidach.
„Cóż, słyszałem każdy dowcip o hemoroidach na świecie – moja najlepsza odpowiedź to 'Moje kłopoty są już za mną.' … Od października 1980 do 24 lipca 1983, to jest to, co słyszałem. A od tego 24 lipca do 2013 roku, teraz jestem facetem od smoły sosnowej. Więc to naprawdę najwspanialsza rzecz, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła. Dziękuję ci, Billy Martin. Przeszedłem od posiadania żenującej rzeczy, za którą ludzie mnie zapamiętali, do czegoś pozytywnego.
(PHOTO: AP Photo)
„Całkiem sporo za każdym razem, gdy gram w golfa, zawsze chcą sprawdzić moje kluby pod kątem smoły sosnowej. Jeśli gram z nieznajomymi lub w pro-am lub jakiś rodzaj turnieju celebrytów, galeria przy każdym dołku przynosi to w górę. Przez pierwsze kilka dołków jest to zabawne, ale po pewnym czasie staje się to nudne. I oczywiście, z tego właśnie jestem znany. Mogło być gorzej.”
Brett nazywa kij, o którym mowa „najlepszym kijem, jaki kiedykolwiek miałem:”
„Facet, który zrobił ten kij miał na imię Tiny, a Tiny zawsze umieszczał małe czerwone gwiazdki na kiju, gdzie są sęki, gdzie są trudne części”, powiedział. „I ten kij, myślę, że był siedmioziarnisty. To był naprawdę dobry kawałek tarcicy. Teraz patrzysz na wiele z tych ziaren, dobry kij może mieć 10, 11, 12, normalny kij miałby 13, 14, 15 ziaren przechodzących przez niego. Ten kij miał siedem ziaren, co oznaczało, że był naprawdę bardzo twardy.”
Oprócz Bretta i Gossage’a, trzeci Hall of Famer wziął udział w tym incydencie:
„Gaylord (Perry) był typem faceta od pamiątek,” powiedział Brett. „Pomyślał, że fajnie byłoby ukraść kij sędziom, więc go im odebrał. I nie wiem, komu go rzucił… ale na końcu nagrania widać, że nagle ochroniarze z boiska biegną przez ziemiankę. … Chłopiec od kijów biegł z kijem do tunelu w ziemiance, a ochroniarze gonili go przez krótkofalówki, mówiąc: 'OK, kij jest teraz w ziemiance. Biegnie w górę tunelu, niech ktoś zamknie drzwi do szatni. Nie wpuszczajcie go do szatni!”. I na pewno skonfiskowali kij właśnie tam.”