Paskudna waśń wydaje się być zakończona po tym jak Dana White napisał klasyczny tekst do dziewczyny Tito Ortiza

W pewnym momencie najbardziej gorąca rywalizacja w całym MMA należała do Dany White’a i Tito Ortiza.

Dana White faktycznie zarządzał Ortizem we wczesnych etapach jego kariery, ale po tym jak został prezydentem UFC, ich relacje stały się kwaśne.

Jak to często bywa, okazało się, że wszechmocny dolar był główną przyczyną konfliktu. Ilekroć przychodziło do negocjacji kontraktowych, zawsze wydawało się, że waśń rozgorzała na nowo.

W 2007 roku, obaj mieli walczyć ze sobą na ringu bokserskim. Ortiz miał to wpisane w umowę, którą podpisał w poprzednim roku, aby pozwolić na walkę z prezydentem i obie strony zgodziły się na walkę. Obaj trenowali, dostali licencję, ale walka nie doszła do skutku, gdy „The Huntington Beach Bad Boy” nie pojawił się na ważeniu.

Stranger than fiction nie oddaje sprawiedliwości temu cyrkowemu widowisku.

Porozmowy między nimi miały bardzo osobisty charakter, Ortiz niesławnie nazwał White’a „niewolnikiem”, na co prezydent się obraził.

Podczas rozmowy z mediami przed galą UFC Fight Night 27 w 2013 roku, White odparł używając każdego określenia, które umniejszało inteligencję zawodnika. Nazwał go, i są to bezpośrednie cytaty, „pieprzonym bufonem”, „pieprzonym kretynem”, „jednym z najgłupszych skurwieli, jakich kiedykolwiek spotkasz” i „niewolnikiem głupoty”.

Aby to wszystko zakończyć, ówczesna dziewczyna Ortiza, była gwiazda filmów dla dorosłych Jenna Jameson również zaangażowała się w spór.

Reklama

White miał również kilka ostrych słów do powiedzenia na jej temat.

@jennajameson hey jenna SHUT THE FUCK UP and mind ur biz! @titoortiz put her on a fuckin leash!!!

– danawhite (@danawhite) April 28, 2011

Na szczęście wygląda na to, że ta dwójka pozwoliła, aby przeszłość była przeszłością teraz, gdy Ortiz jest oficjalnie poza grą walki. Ortiz miał swoją walkę na emeryturę w głównym wydarzeniu Bellatora 170 w weekend, co oznaczało koniec jego piętrowej kariery trwającej 20 lat.

Po wygranej przez poddanie w pierwszej rundzie nad Chaelem Sonnenem, Ortiz powiedział ESPN, że White był w kontakcie z jego dziewczyną Amber Miller, aby pogratulować jej drugiej połówce zwycięstwa.

„On faktycznie wysłał mojej dziewczynie wiadomość tekstową. Ona pracowała kiedyś dla UFC i zawsze rozmawiają tam i z powrotem. Kiedy po raz pierwszy podpisałem kontrakt z Bellatorem, Dana wysłał mi rękawice z jego twarzą i powiedział 'Jeśli to cię nie zmotywuje, to nic tego nie zmieni'. Więc myślę, że to jest ta relacja miłość/nienawiść, którą mamy wobec siebie. Ale dziękuję Danie za tekst, że tak właśnie powinienem odejść, na szczycie.”

„Kocham tego gościa, był moim pierwszym menadżerem. Zawsze po prostu walczyłem o to, co chciałem dla mojej kariery. Nie mam żadnych urazy, bardzo dojrzałem przez ostatnie cztery lata i zrobiłem wiele rzeczy biznesowo dla mojej przyszłości. Popełniłem błędy wcześniej i nigdy nie popełnię tych błędów ponownie.”

Jak daleko zaszli.