W dzisiejszym Waszyngtonie nawet Biuro Spisu Powszechnego jest źródłem dramatu. Departament nie ma dyrektora. Z powodu ograniczeń finansowych zrezygnowało z badań przedspisowych w Wirginii Zachodniej i stanie Waszyngton, które miały sprawdzić integralność części procesu ankiety. Zastanawia się, czy dodać pytanie o obywatelstwo do dziesięcioletniego spisu powszechnego; grupy społeczne w całym kraju od miesięcy błagają Kongres i Biuro Spisu Powszechnego, by tego nie robić. Obawiają się, że dodanie tego pytania obniży odsetek odpowiedzi i sprawi, że ankieta stanie się mniej wiarygodna.
Stawka: prawie 700 miliardów dolarów w federalnych pieniądzach i sposób, w jaki zdecydujemy się podzielić reprezentację kongresową.
Dla grup, które pracują nad zapewnieniem, że spis powszechny jest dokładną liczbą ludności, wszystkie te kwestie są powodem do zmartwień – i to takich, których się nie spodziewali. To pozostawiło mniej czasu na bardziej przyziemne zadania, z którymi spodziewali się mieć do czynienia w tej chwili, w tym jedno, które jest mało znane poza kręgami spisu1: W 2010 roku około 1 miliona dzieci poniżej 5 roku życia nie pojawiło się w ankiecie.
I w przeciwieństwie do innych grup wiekowych, dla których liczenie poprawiło się w czasie, liczenie małych dzieci wydaje się być coraz mniej dokładne. Od 1950 do 1980 roku, małe dzieci miały takie samo prawdopodobieństwo bycia policzonym przez Census jak dorośli. Od tego czasu jednak dokładność liczenia dorosłych poprawiła się, a liczenie starszych dzieci poprawiło się lub utrzymało na stałym poziomie. Jednak więcej dzieci poniżej 5 roku życia stało się niewidocznych dla potężnej, konstytucyjnie wymaganej ankiety.
Niższa liczebność nie jest tajemnicą; na stronie głównej Spisu Powszechnego z 2010 roku znajduje się raport dotyczący tego problemu. Ale grupa robocza zebrana przez Census Bureau w celu zbadania problemu stwierdziła, że osoby odpowiedzialne za poprawę jakości badania były w dużej mierze nieświadome problemu.
FiveThirtyEight dotarł do Census Bureau w celu uzyskania komentarza, ale nie udostępnił kogoś przed publikacją.
Debbie Griffin, która przeszła na emeryturę jesienią 2017 roku po pracy w Censusie przez prawie cztery dekady, mówi, że organizacja w końcu ma znacznie lepsze pojęcie o tym, jak zły jest problem. Ale wciąż brakuje jej wielu informacji o tym, dlaczego tak się dzieje. Ma nadzieję, że pytania badawcze zostaną wbudowane w spis powszechny w 2020 roku, aby pomóc dowiedzieć się, co powoduje lukę, ale martwi się, że biuro może nie mieć czasu lub zasobów, aby poprawić niedoliczanie w nadchodzącym spisie.
Tych, którzy mogliby naciskać na biuro, aby pracować nad problemem, znajdują, że ich energia jest wymagana gdzie indziej. „W tej chwili jesteśmy zajęci walką z nową kwestią pytania o obywatelstwo, które byłoby absolutną katastrofą”, powiedziała Julie Dowling, socjolog z Uniwersytetu Illinois w Urbana-Champaign, która służy w grupie roboczej zwołanej przez biuro i która napisała książkę o tym, jak Meksykanie-Amerykanie myślą o pytaniach dotyczących etykietowania rasowego. Obawia się ona, że dodanie tego pytania sprawi, że dane dotyczące imigrantów staną się mniej wiarygodne, i obawia się, że jego wpływ może być najbardziej odczuwalny w liczeniu dzieci imigrantów, z których większość jest obywatelami USA. I ma jeszcze jedno zmartwienie: że debata nad pytaniem o obywatelstwo odwraca uwagę od pracy, jaką grupy społeczne w całym kraju powinny wykonać, aby rozwiązać problem niedostatecznej liczby dzieci.
„Jestem teraz bardzo zdenerwowana,” powiedziała Dowling, „Po zainwestowaniu tak wiele przez lata w próbę uzyskania dokładnego liczenia.”
Jak to się dzieje
Ponieważ spis powszechny jest ostateczną miarą populacji w USA, można by się zastanawiać, skąd możemy wiedzieć, że jego wyniki są błędne. Innymi słowy, kto dokonuje przeliczenia?
Cóż, samo Biuro Spisu Powszechnego, ale przy użyciu innego źródła danych. Po każdym nowoczesnym spisie powszechnym, Biuro przeprowadza badania, aby ocenić dokładność ostatniego liczenia i ulepszyć ankietę na następny raz.
Najlepsza metoda2 do określenia zakresu niedoliczenia jest orzeźwiająco prosta: Biuro porównuje całkowitą liczbę zarejestrowanych urodzeń i zgonów dla ludzi z każdego roku urodzenia, następnie dodaje szacunkową międzynarodową migrację netto i … to wszystko.3 Mając tę liczbę, biuro może zweryfikować spis powszechny – który pominął 4,6 procent dzieci poniżej 5 roku życia w 2010 roku, według tego sprawdzenia.
Nie jest do końca jasne, dlaczego tak wiele dzieci nie zostało policzonych. Działania informacyjne oczywiście kosztują, a Spis Powszechny doświadcza znacznych ograniczeń. Ale są też bardziej specyficzne problemy.
Część z tych niedoliczonych dzieci powstaje, gdy dzieci nie są uwzględnione w ankietach, które są zwracane, w przeciwieństwie do dzieci mieszkających w gospodarstwach domowych, dla których nie przeprowadzono spisu powszechnego. To może być spowodowane rosnącym prawdopodobieństwem, że małe dzieci będą żyły w złożonych sytuacjach rodzinnych lub z dziadkami. Jeśli dziecko dzieli czas między dwoje rodziców, którzy nie mieszkają razem, na przykład, które gospodarstwo domowe liczy dziecko jako członka? Badania wykazały, że w gospodarstwach domowych, w których dzieci mieszkały z innymi osobami niż rodzice lub oprócz nich – takich jak gospodarstwa wielopokoleniowe – było bardziej prawdopodobne, że dziecko zostanie całkowicie pominięte w spisie.
Innym problemem, który może być trudniejszy do rozwiązania, są dzieci, które nie są liczone, ponieważ pominięto całe ich gospodarstwa domowe. Te dzieci mogą żyć w rodzinach, które są uważane za trudne do policzenia; żyją w dzielnicach o wysokim ubóstwie, wynajmowanych mieszkaniach lub z inną rodziną, na przykład. William O’Hare, demograf, który doradzał spisowi powszechnemu i opracował kilka raportów na temat pominiętych populacji, stwierdził, że odsetek niepoliczonych małych dzieci w obszarach miejskich jest dwa lub trzy razy wyższy niż w kraju, a dzieci kolorowe są bardziej narażone na pominięcie.4
Niektóre grupy latynoskie musiały ustalić priorytety, na których należy się skupić – na zaniżonej liczbie dzieci, która nieproporcjonalnie wpływa na dzieci w ich społecznościach, czy na pytaniu o obywatelstwo, które może zrazić Latynosów w każdym wieku do spisu powszechnego. „Wraz ze zmianą administracji, inne wyzwania stały się większe,” powiedział Arturo Vargas, dyrektor wykonawczy NALEO Educational Fund, organizacji non-profit, która promuje udział Latynosów w procesie politycznym (jest on również członkiem grupy roboczej spisu). W szczególności martwi się on o małe latynoskie dzieci, które są najbardziej narażone na to, że nie zostaną policzone spośród małych dzieci. Vargas martwi się, że obawy wśród społeczności imigrantów mogą połączyć się z istniejącym niedoliczeniem i stworzyć idealną burzę.
Dlaczego to ma znaczenie
Niedoliczenie nie jest tylko kwestią ciekawostek – ma znaczący wpływ na to, ile funduszy społeczności otrzymują od rządu federalnego i jak są reprezentowane przez lokalne władze i w Kongresie. Ze względu na ograniczenia w rządowych danych dotyczących wydatków, trudno jest dokładnie prześledzić tę ścieżkę pieniędzy, zwłaszcza związaną z konkretną grupą wiekową, ale nowe badania przeprowadzone przez George Washington University dają poczucie skali tego, o co toczy się gra. Formuła refundacji kosztów Medicaid, Children’s Health Insurance Program i kilku innych programów5 jest bezpośrednio powiązana z liczbą ludności podaną w dziesięcioletnim spisie powszechnym. Aby zasymulować skutki ogólnokrajowego zaniżenia liczby ludności, które dotyczyłoby wszystkich grup wiekowych, badacze GWU wzięli liczby ludności ze spisu powszechnego z 2010 roku i zmniejszyli je o 1 procent w każdym stanie. W 37 stanach, które zakwalifikowały się do więcej niż minimalnego poziomu federalnych dolarów dla tych programów, ten 1 procentowy spadek w liczbie ludności kosztowałby te stany medianę 1,091 dolarów w 2015 roku za każdą osobę pominiętą przez spis powszechny, zgodnie z badaniami GWU. Niektóre stany straciłyby na setkach milionów dolarów w federalnych pieniądzach.
Zbiorowo, pięć programów, które w dużej mierze polegają na spisie ludności przy przydzielaniu funduszy, dystrybuuje prawie 50 procent wszystkich dotacji rządu federalnego dla stanów i reprezentuje 13 procent wartości wszystkich budżetów państwowych, według autora badania, Andrew Reamera, profesora badań na GWU. Jeśli dzieci zostaną pominięte w całkowitym liczeniu populacji, stany mogą otrzymać mniejszy zwrot kosztów niż powinny za programy finansowane z funduszy federalnych.
„Ironią losu”, powiedział Vargas, „jest to, że wiele programów, które są przydzielane przez dziesięcioletni spis powszechny, są zaprojektowane, aby pomóc tym samym ludziom, którzy mogą być niedoszacowani.”
To jest problem dla programów takich jak Head Start, który zapewnia wczesną edukację dla dzieci z rodzin o niskich dochodach. Lokalne programy polegają na danych spisu powszechnego, aby dowiedzieć się, gdzie są potrzebne, powiedział Tommy Sheridan, starszy dyrektor ds. rządowych w Narodowym Stowarzyszeniu Head Start. Problemy z dużym badaniem dziesięcioletnim mogą utrzymywać się przez dekadę. Ta dynamika nie jest odosobniona dla Head Start; spis ludności jest biurokratyczną kością wspierającą wiele z infrastruktury stojącej za naszą siecią bezpieczeństwa socjalnego, reprezentacją polityczną i programami badawczymi.
Nie jest jasne, co Biuro Spisu Powszechnego zaplanowało w celu poprawy liczenia małych dzieci, powiedział O’Hare, demograf. Jest to niepokojące, ponieważ teraz Biuro stoi przed jeszcze większymi wyzwaniami niż w poprzednich latach. „Obserwuję spis powszechny od 1970 roku i jest to zdecydowanie najtrudniejszy spis, z jakim byłem związany,” powiedział O’Hare. „Ciasnota budżetowa, próżnia w przywództwie, dodatkowe obawy dotyczące rasy i obywatelstwa, które według niektórych sabotują spis. Z mojego punktu widzenia, z moim zainteresowaniem małymi dziećmi, wszystkie te problemy utrudniły poprawę tego, co wydarzyło się w 2010 roku.”
Chcesz być częścią kręgów spisowych? Biuro wydaje regularne raporty na temat jakości swojej pracy, w tym raport na temat niedoszacowania liczby małych dzieci.
Chcesz być częścią kół spisowych? Biuro wydaje regularne raporty na temat jakości swojej pracy, w tym raport na temat niedoszacowania liczby małych dzieci.
Właściwie są dwie metody. Druga metoda polega na wysyłaniu kwestionariuszy uzupełniających, które próbują zmierzyć, czy ludzie zrozumieli pytania w głównym spisie, w tym czy zgłosili wszystkich, którzy żyli w gospodarstwie domowym w momencie wypełniania formularza. Ta metoda, znana jako ankieta po spisie, nadal ujawnia niedoszacowanie, ale jest ono mniejsze. | W którym roku [ubiegał się Pan/ubiegała się Pani] o rentę inwalidzką z tytułu niezdolności do pracy lub o dodatek opiekuńczy? Ankieta po-enumeracyjna, jednakże, może dostarczyć istotnych informacji na temat przyczyn występowania błędów.
Chcesz być częścią kręgów spisowych? Biuro wydaje regularne raporty na temat jakości swojej pracy, w tym raport na temat zaniżonej liczby małych dzieci.
Właściwie istnieją dwie metody. Druga metoda polega na wysyłaniu kwestionariuszy uzupełniających, które próbują zmierzyć, czy ludzie zrozumieli pytania w głównym spisie, w tym czy zgłosili wszystkich, którzy żyli w gospodarstwie domowym w momencie wypełniania formularza. Ta metoda, znana jako ankieta po spisie, nadal ujawnia niedoszacowanie, ale jest ono mniejsze. | W którym roku [ubiegał się Pan/ubiegała się Pani] o rentę inwalidzką z tytułu niezdolności do pracy lub o dodatek opiekuńczy? Ankieta po-enumeracyjna może jednak dostarczyć istotnych informacji na temat przyczyn występowania błędów.
Przynajmniej dla osób poniżej 75 roku życia. Dla osób starszych stosowana jest inna metodologia.
Chcesz być częścią kręgów spisowych? Biuro wydaje regularne raporty na temat jakości swojej pracy, w tym raport na temat zaniżonej liczby małych dzieci.
Właściwie istnieją dwie metody. Druga metoda polega na wysyłaniu kwestionariuszy uzupełniających, które próbują zmierzyć, czy ludzie zrozumieli pytania w głównym spisie, w tym czy zgłosili wszystkich, którzy żyli w gospodarstwie domowym w momencie wypełniania formularza. Ta metoda, znana jako ankieta po spisie, nadal ujawnia niedoszacowanie, ale jest ono mniejsze. | W którym roku [ubiegał się Pan/ubiegała się Pani] o rentę inwalidzką z tytułu niezdolności do pracy lub o dodatek opiekuńczy? Ankieta po-enumeracyjna może jednak dostarczyć istotnych informacji na temat przyczyn występowania błędów.
Przynajmniej dla osób poniżej 75 roku życia. Dla osób starszych stosowana jest inna metodologia.
Ogółem, 10,3 procent dzieci zostało całkowicie pominiętych w badaniu, zgodnie z badaniami Griffina. Ogólny wskaźnik niedoliczenia jest niższy, ponieważ w ten sam sposób, w jaki wiele dzieci zostaje pominiętych, niektóre dzieci są liczone, gdy nie powinny być liczone, w wyniku błędów takich jak podwójne liczenie lub bycie włączonym do spisu, mimo że nie urodziły się po dacie granicznej wymienionej w ankiecie. Szacowane niedoliczenie na poziomie 4,6%, o którym mowa w tym artykule, to w rzeczywistości niedoliczenie netto – procent dzieci poniżej 5 roku życia, które zostały pominięte w spisie minus te, które zostały policzone omyłkowo. Obie liczby są ważne; ponieważ pominięcia i podwójne liczenia zdarzają się z różnych powodów, poprawa ich wymaga różnych rozwiązań.
Chcesz być częścią kręgów spisowych? Biuro wydaje regularne raporty na temat jakości swojej pracy, w tym raport na temat zaniżonej liczby małych dzieci.
Właściwie istnieją dwie metody. Druga metoda polega na wysyłaniu kwestionariuszy uzupełniających, które próbują zmierzyć, czy ludzie zrozumieli pytania w głównym spisie, w tym czy zgłosili wszystkich, którzy żyli w gospodarstwie domowym w momencie wypełniania formularza. Ta metoda, znana jako ankieta po spisie, nadal ujawnia niedoszacowanie, ale jest ono mniejsze. | W którym roku [ubiegał się Pan/ubiegała się Pani] o rentę inwalidzką z tytułu niezdolności do pracy lub o dodatek opiekuńczy? Ankieta po-enumeracyjna może jednak dostarczyć istotnych informacji na temat przyczyn występowania błędów.
Przynajmniej dla osób poniżej 75 roku życia. Dla osób starszych stosowana jest inna metodologia.
Ogółem, 10,3 procent dzieci zostało całkowicie pominiętych w badaniu, zgodnie z badaniami Griffina. Ogólny wskaźnik niedoliczenia jest niższy, ponieważ w ten sam sposób, w jaki wiele dzieci zostaje pominiętych, niektóre dzieci są liczone, gdy nie powinny być liczone, w wyniku błędów takich jak podwójne liczenie lub bycie włączonym do spisu, mimo że nie urodziły się po dacie granicznej wymienionej w ankiecie. Szacowane niedoliczenie na poziomie 4,6%, o którym mowa w tym artykule, to w rzeczywistości niedoliczenie netto – procent dzieci poniżej 5 roku życia, które zostały pominięte w spisie minus te, które zostały policzone omyłkowo. Obie liczby są ważne; ponieważ pominięcia i podwójne liczenie zdarzają się z różnych powodów, poprawa ich wymaga różnych rozwiązań.
Te programy polegają na Federalnym Procentowym Wskaźniku Pomocy Medycznej, formule używanej do określenia, jaki udział rząd federalny płaci za części niektórych programów, których koszty są dzielone ze stanami. Im niższy jest dochód na głowę mieszkańca w danym stanie, tym wyższy jest udział, który płaci rząd federalny. Trzynaście stanów ma na tyle wysoki dochód na głowę mieszkańca, że kwalifikuje się do minimalnego poziomu zwrotu federalnego – 50 procent. Stany o niższych dochodach kwalifikują się do znacznie wyższych poziomów refundacji. Programy uwzględnione w przytoczonej tu analizie to: Medicaid, Program Ubezpieczeń Zdrowotnych Dzieci, opieka zastępcza, pomoc adopcyjna oraz Fundusz Opieki i Rozwoju Dzieci.
Najlepsze z FiveThirtyEight, dostarczone do Ciebie.