Wielu specjalistów z dziedziny szkolnictwa wyższego przypisuje zmianę popularności „efektowi Trumpa”, sugerując, że krytyka prezydenta Donalda Trumpa wobec obcokrajowców powoduje, że studenci wybierają Kanadę zamiast Stanów Zjednoczonych.
Alan Shepard, prezes Concordia University w Quebecu powiedział The New York Times, „Tak zwany efekt Trumpa jest prawdziwy, jeśli chodzi o zapisy na studia w Kanadzie. Wnioski od międzynarodowych studentów na nadchodzący semestr jesienny gwałtownie wzrosły.”
„Nasz klimat polityczny wydawał się być problemem”, pisze Dennis Hanno, prezes Wheaton College w Massachusetts, w The Washington Post. „Jeśli to jest tendencja, to jest to niepokojące.”
Hanno wyjaśnia, że studenci międzynarodowi wnoszą znaczący wkład do amerykańskich studentów, zarówno finansowy jak i inny. Międzynarodowi studenci, mówi, zapewniają „znaczące źródło przychodów z czesnego, które bezpośrednio przynosi korzyści krajowym studentom.” Ogólnie rzecz biorąc, „Międzynarodowi studenci wnoszą 35 miliardów dolarów do gospodarki USA.”
Dodaje, że międzynarodowe perspektywy poprawiają edukację amerykańskich studentów. „Różnorodność jest atutem edukacyjnym, a studenci międzynarodowi są bogatym źródłem znaczących różnic” – mówi Hanno.
Szerzej, argumentuje, że ważne jest, aby Stany Zjednoczone pozostały liderem w edukacji, jeśli mają nadzieję być liderem na świecie. „Światowe postrzeganie Stanów Zjednoczonych jako kraju możliwości opiera się w niemałym stopniu na możliwościach, jakie stwarzają nasze szkoły wyższe i uniwersytety” – pisze
Lubisz tę historię? Like CNBC Make It on Facebook
Nie przegap: To jest wiek, w którym większość Amerykanów spłaca swoje kredyty studenckie