Nie jest mi obce słyszeć, jak moi przyjaciele ostrzegają mnie, że „łamię pieczęć”, gdy spieszę się do barowej łazienki. Jako ktoś, kto ma tendencję do picia dużej ilości wody, jestem dość przyzwyczajony do ciągłej potrzeby ulżenia sobie. Po dodaniu do tego alkoholu ta potrzeba może wydawać się jeszcze bardziej nagląca. To rodzi pytanie: Czy łamanie pieczęci jest rzeczywiście czymś, czy też zabawnym kłamstwem, które wmawiamy sobie – i naszym pęcherzom?
„Łamanie pieczęci” odnosi się do przekonania, że jeśli sikasz po wypiciu alkoholu, łamiesz jakiś rodzaj biologicznej pieczęci, która spowoduje, że będziesz musiał nadmiernie sikać przez resztę nocy. (Dziękuję zawsze przydatnemu słownikowi Urban Dictionary za wyjaśnienie tego tak jasno). W przeciwieństwie do tego, teoria mówi, że jeśli wypijesz taką samą ilość alkoholu, ale nie pozwolisz sobie na siusiu, dopóki alkohol nie zniknie z twojego organizmu, twoje pragnienie nie będzie tak silne.
Termin „złamanie pieczęci” nie ma podstaw w nauce.
Nie ma czegoś takiego jak „pieczęć”, którą łamiesz, gdy sikasz po raz pierwszy po spożyciu alkoholu, Benjamin Brucker, M.D., profesor nadzwyczajny w wydziałach urologii i położnictwa i ginekologii w NYU Langone Health, mówi SELF. Ale z pewnością może się tak czuć. Aby zrozumieć, dlaczego tak się dzieje, przyjrzyjmy się, jak twoje ciało przetwarza płyny.
Po wypiciu czegoś, twoje nerki filtrują płyn, produkując odpady i nadmiar płynu, który znasz jako siusiu, zgodnie z National Institute of Diabetes and Digestive and Kidney Diseases (NIDDK). Twój mocz przechodzi przez rury zwane moczowodami do pęcherza moczowego. Kiedy twój pęcherz się wypełni – zwykle mieści około 1,5 do 2 szklanek moczu na raz – wysyła on sygnał „hej, gdzie jest toaleta?” do twojego mózgu. Kiedy rzeczywiście puszczasz ten strumień, opróżniasz swój pęcherz, aby zrobić więcej miejsca dla większej ilości moczu.
Zauważ, że nie widziałeś żadnej wzmianki o „uszczelce” lub czymś podobnym w tym wyjaśnieniu. „Dr Brucker mówi, że tak naprawdę nie ma żadnej pieczęci.
Ale prawdą jest, że picie alkoholu może sprawić, że będziesz produkować więcej moczu.
To całkowicie normalne, że czujesz się tak, jakbyś rozpoczynał ciąg wycieczek do łazienki z pierwszą przerwą na siusiu, Blaine Kristo, M.D., urolog z Mercy Medical Center w Baltimore, Maryland, mówi SELF. I naprawdę możesz musieć sikać tonę, kiedy pijesz, ale to nie dlatego, że pieczęć jest zaangażowana.
Alkohol ma moczopędny efekt na ciało, co oznacza, że powoduje zwiększone oddawanie moczu. Chociaż związek ten nie jest w pełni zrozumiały, wiele z tego wydaje się sprowadzać do faktu, że alkohol tłumi hormon w organizmie zwany wazopresyną (znany również jako hormon antydiuretyczny). Wazopresyna mówi twoim nerkom, aby wchłaniały mniej płynów z krwiobiegu, co oznacza, że nie tworzysz tak dużo siusiu. „Poprzez tłumienie uwalniania wazopresyny, alkohol powoduje nadmierne oddawanie moczu”, George F. Koob, Ph.D., dyrektor National Institute on Alcohol Abuse and Alcoholism, mówi SELF.
Koob wskazuje również, że alkohol może podrażniać pęcherz, co może przyczynić się do nadmiernego siusiania u niektórych osób. Nie zdarza się to każdemu, ale jeśli masz chorobę taką jak śródmiąższowe zapalenie pęcherza, które powoduje ciśnienie w pęcherzu i częste oddawanie moczu, może to być większym problemem.
Poza tym, twoje nawyki związane z piciem mogą sprawić, że będziesz więcej sikać. Jeśli dużo pijesz (lub podejmujesz mądry krok, jakim jest naprzemienne picie każdego napoju alkoholowego z wodą), istnieje prosty fakt, że możesz przyjmować więcej płynów w krótszym czasie niż zwykle.
Prawdopodobnie dajesz też płynom trochę czasu na nagromadzenie się w twoim organizmie, co prowadzi do tego, że czujesz się jak koń wyścigowy, gdy tylko usiądziesz na toalecie. „Po raz pierwszy idziesz do łazienki po , zazwyczaj dzieje się to po jesteś tam przez jakiś czas i zostały zużywających dość dużo płynu,” Dr Brucker mówi. Rzecz w tym, że nie wszystkie te płyny stają się moczem na raz. Nawet gdy sikasz, możesz nadal przetwarzać wcześniejsze napoje. „Twoje ciało kontynuuje filtrowanie tego płynu” – wyjaśnia dr Brucker.
Wszystkie te czynniki mogą sprawić, że połowę swoich pijackich nocy spędzasz w łazience. O ile nie siusiasz tak często, że regularnie przekraczasz średnią częstotliwość oddawania moczu (cztery do ośmiu razy dziennie), jest to po prostu irytujący fakt z życia, a nie coś, czym należy się martwić.
Nie wstrzymuj siusiania w obawie przed złamaniem metaforycznej pieczęci.
By być jasnym, szanse na to, że stanie się coś złego, jeśli zignorujesz wezwanie natury tu i tam, są bardzo małe. Czasami musisz tylko usłyszeć o tym, jak skończyła się ostatnia randka twojego przyjaciela na Bumble i zanim się zorientujesz, noc minęła bez jednej wycieczki do łazienki.
Jednakże regularne wstrzymywanie siusiania może teoretycznie zwiększyć ryzyko infekcji dróg moczowych. Im więcej sikasz, tym więcej możesz wypłukać bakterii czających się w drogach moczowych, gotowych siać spustoszenie, wyjaśnia Mayo Clinic. Oczywiście, niektórzy ludzie mogą wstrzymywać siusiu przez długi czas i nic im nie jest, więc wiele z twojego ryzyka może zależeć od tego, jak bardzo jesteś podatny na UTI.
Nie ma sposobu na ograniczenie siusiania związanego z alkoholem, z wyjątkiem picia mniej.
Nie chcę być zgryźliwy, ale to prawda. „Najlepszą strategią na ograniczenie nadmiernego oddawania moczu w wyniku picia alkoholu jest picie mniejszej ilości alkoholu” – mówi Koob.
Dobra, możesz spróbować wybrać napoje z myślą o ilości oddawanego moczu, jak mówi dr Brucker, na przykład decydując się na mniejszy koktajl zamiast dużego. Nawet wtedy, w pewnym momencie, to co wchodzi musi wyjść.
Powiązane:
- Co zrobić, gdy twój przyjaciel zemdleje po pijanemu
- Co właściwie dzieje się, gdy połączysz alkohol i kofeinę?
- This Is Why It Seems Like Your Hangovers Are Getting Worse With Age
.