Przyrzekłem sobie kiedyś, że nie będę miał wytrysku przez 60 dni, ale tak się nie stało. Gdzieś około 37 dnia, miałem tak potężną nocną emisję, że obudziłem się i nagle przypomniałem sobie jak magiczne jest uczucie wytrysku. Następnego dnia było już po wszystkim: Masturbowałem się trzy razy, a potem wróciłem do codziennego strzelania do mojego ładunku.
Spróbowałem zatrzymania nasienia – praktyki nie wytryskiwania przez kilka dni, jeśli nie tygodni – po natknięciu się na wątek na Reddicie, który twierdził, że to panaceum. Było tam wiele raportów mężczyzn twierdzących, że pomogło to złagodzić ich niepokój, depresję, słabą pamięć, ogólne zmęczenie i inne dolegliwości. Niewiele się zmieniło od tego czasu: Mężczyźni nadal przysięgają, że zatrzymanie nasienia zmieniło ich życie w niewyobrażalny sposób.
Jeden z użytkowników Reddita napisał niedawno: „Wygląda na to, że wszystkie organy zaczynają szwankować, gdy nadmiernie wytryskujesz. To przerażające być świadkiem.” Nie mając wytrysku od trzech lat, użytkownik ten twierdzi, że wszystkie jego objawy, które obejmowały problemy żołądkowo-jelitowe, wzdęcia, wrażliwość na światło, niezdolność do bycia produktywnym, intensywne zmęczenie, brak ambicji, depresję, wybuchy złości i około tuzina innych, teraz zniknęły.
W moich trzydziestu kilku dniach ignorowania jednookiego węża, mogę jednak tylko powiedzieć, że była jedna rzecz, w której zatrzymanie nasienia pomogło: zmęczenie. Można się było tego poniekąd spodziewać. Ejakulacja uwalnia prolaktynę, hormon, który sprawia, że jesteś senny, więc spodziewałem się, że będę miał więcej energii. I przypuszczam, że tak było, ale nie na tyle, by uzasadniało to kontynuowanie mojej masturbacyjnej abstynencji. Jeśli chodzi o mój niepokój, nastrój, czy cokolwiek innego? Nic się nie stało, poza tym, że byłem napalony cały czas i dostawałem przypadkowych erekcji, jakbym znowu był w gimnazjum.
To nasuwa pytanie: Skąd mężczyźni wzięli pomysł, że zatrzymanie nasienia może być dla nich dobre? Przynajmniej część odpowiedzi może być zakorzeniona w XVII-wiecznej chińskiej erotyce, która zakładała, że nasienie jest związane z twoim źródłem życia. Na przykład w „Cielesnym modlitewniku”, jednym z wielkich klasyków, jedna z postaci umiera z powodu wytrysku. (Nie taki zły sposób na odejście, szczerze mówiąc.)
Ale co faktyczne badania mówią o zatrzymywaniu nasienia?
Cóż, dużym problemem jest to, że nie ma ich zbyt wiele. Większość badań badających zatrzymanie nasienia skupia się na ciąży. Istnieją pewne badania wskazujące, że nie masturbowanie się pomaga w zachowaniu ruchliwości plemników (co oznacza zdolność tych małych ssaków do samodzielnego pływania), ale to wszystko.
„To dlatego pacjentom mówi się, aby nie masturbowali się w ciągu czterech lub pięciu dni poprzedzających pobranie spermy do procedur IUI (inseminacji domacicznej) i IVF (zapłodnienia in vitro)” – mówi dr Christopher Carrubba z Jacksonville na Florydzie, lekarz i konsultant ds. edukacji medycznej. „Jeśli starasz się o poczęcie, zdecydowanie może być korzyść z zatrzymania nasienia prowadzącego do stosunku”.
Ale są nawet dowody przeciwko temu. Kiedy rozmawiałem z Sandip Prasad, MD, onkologiem urologicznym w Garden State Urology, podzielił się badaniem 800 mężczyzn w klinice IVF, które wykazało, że abstynencja ejakulacyjna (a.k.a. zatrzymanie nasienia) większa niż cztery dni ma szkodliwy wpływ, jeśli próbuje zajść w ciążę. W rzeczywistości, jeden dzień abstynencji ejakulacyjnej miał tendencję do najlepszych wyników ciążowych, a następnie po prostu poszedł w dół stamtąd.
Kiedy zapytałem Carrubba o wszystkie inne rzekome korzyści, ponieważ ja, na przykład, nie staram się o dziecko, odpowiedział: „Do tej pory nie było żadnych badań, które mógłbym znaleźć, dokumentujących jakiekolwiek psychologiczne korzyści z zatrzymania nasienia. Jako takie, wszelkie zgłoszone korzyści są czysto anegdotyczne i mogą być również wynikiem efektu placebo.”
Niemniej jednak, brak badań na korzyść nie oznacza również żadnych badań przeciwko. Istnieje jednak coś, co nazywa się publication bias lub „efekt szuflady na akta”. Ponieważ publikowane są tylko badania, których wyniki są znaczące, a reszta trafia do „szuflady”, teoretycznie mogły istnieć badania pokazujące, że zatrzymanie nasienia nie ma żadnego wpływu na psychikę. Po prostu nie zostałyby one opublikowane.
„Jeśli uważasz, że jest jakaś korzyść, to miej się na baczności.”
Carubba wspomniał o badaniu, które donosiło o szczytach testosteronu około sześć do siedmiu dni po abstynencji. „Jeśli zatrzymanie nasienia zwiększa poziom testosteronu, wtedy jest szansa, że może to poprawić poziom energii i nastrój”. Jednak zauważa on również, że badania wykazujące wzrost testosteronu „wszystkie były bardzo małe pod względem ogólnej liczby badanych. Jako takie, większe badania byłyby potrzebne, aby naprawdę potwierdzić ważność tego odkrycia.”
Prasad powiedział coś podobnego, zauważając, że istnieją „dwa powszechnie cytowane badania, z których oba są małe, z mniej niż 50 pacjentami, które sugerują podwyższony poziom T od 1-3 tygodni po wytrysku.” (Uwaga: Trzy tygodnie to również bardzo różni się od trzech lat.) „Ale myślę, że jakość nauki jest zbyt niska, aby ekstrapolować”.
Więc jaki jest wniosek z tego wszystkiego? W skrócie, nikt nie może udowodnić, że zatrzymanie nasienia jest dla ciebie dobre, ale jeśli chcesz się dowiedzieć dla siebie, ryzyko jest minimalne. „Naprawdę nie ma znaczącego ryzyka związanego z zatrzymaniem nasienia”, mówi Carrubba. „Jako takie, moje stanowisko byłoby takie, że jeśli uważasz, że jest korzyść, to miej na to.”