12 kwietnia 2011 — Urodzeni w rodzinie show-biznesowej i obaj będący bywalcami Hollywood, mogli być dynamicznym duetem, jak Ben i Casey Affleck lub Luke i Owen Wilson.Zamiast tego, Charlie Sheen i Emilio Estevez poszli dramatycznie różnymi drogami i trudno wyobrazić sobie, że w najbliższym czasie będą dzielić ten sam ekran lub stan umysłu.
Sheen naśmiewał się ze swojego starszego brata w swoich ostatnich występach na żywo. Podczas piątkowego występu „My Violent Torpedo of Truth” w nowojorskim Radio City Music Hall, były gwiazdor „Dwóch i pół” przywołał imię Esteveza, aby rozruszać tłum.
„Emilio, czy to ty?” Sheen zawołał ze sceny. Publiczność wybuchła w chórze „kwacze”, kopiąc rolę Esteveza w filmach „Mighty Ducks”. Sheen zażartował: „Mówiłem ci, żebyś mu zabronił.”
(Może Sheen obrażał swoją rodzinę, starając się zwiększyć entuzjazm dla swojego show. Bilety na dzisiejszy pokaz w Bostonie, Mass. są w cenie już od 10 dolarów na stronie StubHub.com. W każdym razie, Estevez odmówił komentarza na temat lekkiego traktowania Sheena przez jego publicystę.)
Nawet zanim Estevez stał się puentą w rutynie Sheena, bracia nie byli w najlepszych stosunkach. Kiedy Sheen wpadł w spiralę upadku po styczniowej przerwie od „Dwóch i pół mężczyzny”, opowiadając o swoich kokainowych popijawach i haremie „bogiń” każdemu, kto chciał słuchać, Estevez trzymał język za zębami.
Podczas gdy spekulowano, czy wybryki Sheena doprowadzą do jego przedwczesnej śmierci, Estevez i ich ojciec, Martin Sheen, pracowali nad filmem o ojcu radzącym sobie z przedwczesną śmiercią syna. W „The Way” występuje Martin Sheen; Estevez jest reżyserem i współtwórcą filmu.
Podczas promowania „The Way”, dwójka usiadła z brytyjską gazetą The Telegraph. Estevez przyznał, że nigdy nie był w stanie zrozumieć złego zachowania swojego brata. Zauważył, że oni i ich rodzeństwo, Renee i Ramon Estevez, byli „wychowywani pod tym samym dachem” w Malibu, w Kalifornii i „wszyscy mieliśmy ten sam zestaw zasad.”
Estevez zasugerował, że problemy Sheena z nadużywaniem substancji odciągnęły ich od siebie. „To naprawdę daje wiarę tej teorii, że jest genetyczne,” powiedział, „i że czasami to przeskakuje albo pokolenie lub rodzeństwa.”
To jest zmiana od sposobu, w jaki były. Sheen, 45, i Estevez, 48, rozwinęli koleżeństwo z powodu ich kariery. Obaj szybko stali się gwiazdami – Estevez w 1985 roku dzięki filmom „The Breakfast Club” i „St Elmo’s Fire”, Sheen w 1986 roku dzięki „Plutonowi”, a rok później dzięki „Wall Street.”
Jako członkowie hollywoodzkiej „Brat Pack” również ostro imprezowali. Estevez stracił dziewictwo w wieku 14 lat podczas pobytu na Filipinach, gdzie jego ojciec kręcił „Czas Apokalipsy”. Sheen stracił dziewictwo w wieku 15 lat, płacąc za prostytutkę kartą kredytową swojego ojca.
Ale do 1988 roku, kiedy to pojawili się na ekranie w filmie „Młoda broń”, wytworzyła się między nimi przepaść. Film Esteveza z 1986 roku, „Mądrość”, upadł, podczas gdy gwiazda Sheena wzrosła dzięki jego rolom w filmach Olivera Stone’a. Wkrótce ujawniły się też jego problemy z uzależnieniem. Sheen po raz pierwszy zgłosił się na odwyk w 1990 roku; Estevez tymczasem zajął się reżyserią i dostał swoją popisową rolę trenera Gordona Bombaya w serii filmów „Mighty Ducks”.
Śledź ABC News Entertainment na Twitterze!
Charlie Sheen i Emilio Estevez: Brothers Battle
Z powodu ich wspólnej przeszłości, Estevez wątpi w swoją zdolność do pomocy bratu.
„Wszystko, co mogę zrobić dla Charliego, a nie mogę żyć jego życiem za niego, to spróbować być przykładem”, powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego Sunday Times w zeszłym miesiącu. „Ale tak naprawdę byłem dość kiepski. Jako dziecko byłem na tyle sprytny, że wszystkie moje przewinienia były ukradkowe, a przynajmniej przebiegłe. Ale to oznacza, że moje opinie mają niewielką wagę w stosunku do Charliego.”
Perhaps Estevez przyjął taką samą postawę wobec młodszego brata, jak ich rodzice wobec czwórki swoich dzieci. W wywiadzie dla Telegraph, Estevez opisał, jak jego mama i tata pozwolili mu szaleć na planie „Czasu Apokalipsy”, wyobrażając sobie, że jeśli pójdzie na głęboką wodę, mieli wystarczająco dużo dzieci, aby nadrobić straty.
„’Mój ojciec i mama, żaden z nich nie dbał o to, czy Larry Fishburne i ja wskoczyliśmy w jitney i pojechaliśmy do Manili na weekend,” powiedział. „Prezydent Marcos był u władzy, stan wojenny był w mocy, a ty zostałeś zastrzelony na celowniku, jeśli byłeś widziany na ulicy po 1 rano. Co oni sobie myśleli?”
Estevez powiedział, że niedawno zadał to pytanie swoim rodzicom: „Ich odpowiedź brzmiała: 'Mieliśmy czterech z was. Gdybyśmy musieli stracić jednego, zrobilibyśmy to. Staraliśmy się po prostu przetrwać.”
Śledź ABC News Entertainment na Twitterze!