Szwajcaria – Uczciwe zakupy
Małe sklepiki w środku Alp Szwajcarskich dzielą się idealizmem tego społeczeństwa w postaci sklepów uczciwości. Są to małe sklepiki, które pozwalają na zakup świeżego sera, mleka, chleba, miodu i masła bez obecności osób, które mogłyby przyglądać się, jak rozkoszujesz się pysznymi produktami mlecznymi z tego regionu. W rzeczywistości, przez większość dnia nikt nie pilnuje tych sklepów, ponieważ są one własnością rolników, którzy zajmują się zwierzętami, więc wszystko co robisz, to zostawiasz swoje pieniądze w małym koszyku. I co niesamowite, ta forma zaufania konsumentów skutkuje niesamowitą lojalnością klientów i uczciwością wśród społeczności.
Kolumbia – „Tranquilo”
Loty prawdopodobnie zostaną odwołane, autobusy nie będą kursować zgodnie z harmonogramem lub czasami w ogóle, a ty prawdopodobnie pojawisz się w szkole jako nauczyciel i nie będzie żadnych zajęć – przez dwa tygodnie. No importa. Tranquilo. To nie jest ważne, nie przejmuj się, wyluzuj. Ta dominująca w Kolumbii postawa tworzy atmosferę ciągłego spokoju, bo wszystko się ułoży, zwłaszcza przy wszechogarniającej życzliwości każdego Kolumbijczyka, który wyjdzie ci naprzeciw, by pomóc, gdy nie zdążysz na autobus, nie masz samolotu, albo potrzebujesz czegoś do roboty, gdy nie masz pracy przez dwa tygodnie. I jestem przekonana, że ten styl życia tranquilo jest powodem, dla którego wszyscy Kolumbijczycy zachowują wygląd wiecznej młodości.
3.Turcja – Serdeczna gościnność
Zdjęcie: Anna Cinaroglu/
Pomysł podróżowania autostopem sprawił, że byłem zdenerwowany, ale z moim jedynym biletem ze Stambułu, oddalonego o 900 km, i bez działających form waluty, wyciągnęłam kciuk. Byłem przytłoczony turecką gościnnością, zawsze byłem mile widziany w domach tych, którzy mnie podwozili, czy to po to, aby podzielić się gigantycznymi posiłkami z kebabu, czy też aby dać mi miejsce na nocleg; i nigdy nie mogłem się rozstać bez podzielenia się najbogatszą turecką kawą. Jeśli zdarzyło nam się skończyć w restauracji, moi gospodarze zawsze podnosili rachunek. Może to szczęście, że przyjechaliśmy w czasie Ramadanu, ale turecka gościnność powinna być przyjęta na całym świecie.
Korea Południowa – NIE dawanie napiwków
Jak na kogoś, kto wychował się w Stanach Zjednoczonych i pracował w przemyśle gastronomicznym przez cały okres studiów, dawanie napiwków mam we krwi. Chcę dawać napiwki wszystkim jako sposób na okazanie wdzięczności za ich usługi i solidarności z nimi w ich pracy. Ale gdy tylko spróbowałam okazać swoją wdzięczność w uroczej kawiarni w Seulu, mój napiwek został szybko wyrwany przez gospodarza z ostrym spojrzeniem. W Korei Południowej, podobnie jak w wielu innych krajach, pracownicy branży gastronomicznej otrzymują godziwe wynagrodzenie i są dumni ze swojej pracy, a próba dania im napiwku jest obraźliwa. Zwyczaj i koncepcja, którą być może świat powinien dobrze rozważyć.
Kolumbia – Czas Tinto
Tinto to mała filiżanka bogatej, ciemnej kawy słodzonej panelą (słodszy krewny cukru), a czas tinto jest cały czas. Po prostu zatrzymujesz się przy jednym z setek wózków z tinto, które są rozwożone po mieście, lub przy stoiskach na ulicy na dziesięć minut, aby cieszyć się swoim słodkim kofeinowym pick-me-upem, nadrobić zaległości w lokalnych plotkach i porozmawiać z przyjaciółmi. Czas na tinto oznacza, że prawdopodobnie spóźnisz się na to spotkanie, ale ponieważ wszyscy zatrzymują się na tinto, to wszyscy inni również.
Chiny – Noodle slurping
Photo: artemisphoto/
Po długiej podróży pociągiem, byliśmy głodni i zostaliśmy przyciągnięci do restauracji ramen przez jej kuszący aromat i obietnicę ciepła. Ale jak tylko weszliśmy do środka, uderzył nas dźwięk siorbania. Jak na tak uprzejmą azjatycką kulturę, wydawało się to nie na miejscu i niegrzeczne. Najwyraźniej był to zwyczaj, którego jeszcze nie zrozumiałam, ale gdy tylko mój gospodarz mi go wyjaśnił, z ekscytacją wzięłam w nim udział. Siorbanie sprawia, że jedzenie jest przyjemniejsze, posiłek jest bardziej komiczny i mówi gospodarzowi, że go uwielbiasz. Świat cieszyłby się bardziej z posiłków, gdybyśmy pozwolili sobie na grzeczny chiński zwyczaj siorbania (i dziecięcą radość z głośnego, interaktywnego jedzenia).
Japonia – Popychacze w metrze
Japońskie metro jest nieskazitelnie czyste i wystarczająco ciche, że słyszałam wiele upadków szpilek, z wyjątkiem sytuacji, gdy na pokładzie są turyści i można ich usłyszeć z dwóch wagonów dalej. Ale tak jak w każdym innym systemie metra, japońskie metro jest zatłoczone w godzinach szczytu. Ale zamiast zadowalać się nieefektywnością, której wymaga przestrzeń osobista, Japonia ma „pchaczy”. Są oni dokładnie tym, na co wyglądają – pracownikami, których jedynym zadaniem w godzinach szczytu jest wpychanie kolejnych osób do wagonów. Myślałeś, że nie ma dla ciebie wystarczająco dużo miejsca? Nieprawda. Jest miejsce dla Ciebie I dziesięciu zupełnie obcych osób.
Niemcy – Przejście przez ulicę
Zdjęcie: FooTToo/
Moglibyśmy się rozpisywać na temat wydajności Niemiec – od autobusów i pociągów, które jeżdżą idealnie na czas, po niesamowitą punktualność każdego obywatela – ale jednym z najlepszych niemieckich nawyków organizacyjnych, który powinien być przyjęty na całym świecie, są piesi czekający na światła uliczne. W Nowym Jorku, jeśli nie przechodzisz przez jezdnię, jesteś oczywistym turystą; w Wietnamie ruch uliczny NIGDY nie zatrzymuje się dla pieszych; a w Meksyku piesi są tak samo sporadyczni jak kierowcy. Jeśli cały świat przyjąłby zorganizowaną i przewidywalną ulicę Niemiec, świat byłby bezpieczniejszym miejscem.
Islandia – Wigilijne wręczanie książek
Mamy obsesję na punkcie odwiecznego pytania o prezenty świąteczne; czy wydać tony pieniędzy na nową technologię dla naszych bliskich, czy po prostu trzymać się zawsze bezpiecznej karty podarunkowej? Czy za bardzo wczytają się w „fitbita”? Islandia rozwiązała ten problem, wprowadzając wigilijną tradycję obdarowywania książkami. Gdy wszyscy rozpakują książki, spędzają wieczór na wspólnym czytaniu. Islandia zachowała kulturę książek w tym pięknym świątecznym zwyczaju, który wiele krajów dobrze by zrobiło naśladując go!
Rosja – Ofiarowanie wódki
Fot: Chubykin Arkady/
W zwyczaju jest witanie nowych przyjaciół kieliszkami wódki, a oczekuje się tego nawet od starszych pokoleń. Jaki jest lepszy sposób na przełamanie lodów niż kilka rozgrzewających żołądek shotów tej rosyjskiej tradycji? Myślę, że przyjaźnie na całym świecie tworzyłyby się szybciej, gdybyśmy wszyscy przyjęli ten pomysł, i to jest coś, za co wszyscy możemy wznieść toast, lub jak mówią w Rosji „Na zdorovye!”.